Najczęstsze wpadki na weselu

Wiele poradników opisuje, jak powinno wyglądać wesele idealne. Podpowiadają o co zadbać i co krok po kroku zorganizować, by ten wielki dzień był niezapomniany. Musimy jednak pamiętać, że ślub i wesele wiąże się również ze sporą dawką emocji i jest dla Pary Młodej wielkim przeżyciem. Stres i zdenerwowanie, które tego dnia im towarzyszą, dodatkowo sprzyja popełnianiu kolejnych gaf i wpadek. Młodzi są tego dnia w centrum uwagi, a wszyscy goście śledzą ich każdy krok bardzo dokładnie. Mamy nadzieję, że tym artykułem podpowiemy Wam czego powinniście się wystrzegać podczas wesela, na co zwrócić szczególną uwagę, a czym kompletnie się nie przejmować by ten dzień naprawdę należał do perfekcyjnych ?

1. Wypełnianie zaproszeń
Praktycznie każda Para Młoda ma kłopot z odmianą nazwisk i ich poprawnym umieszczeniu na zaproszeniu. Nie ma w tym nic dziwnego, my same kilka lat temu musiałyśmy się z tym zmierzyć. Dzieje się tak, ponieważ istnieje ciągle żywe przekonanie, że formalnie nazwisk nie powinno się odmieniać. Jest jednak zupełnie odwrotnie. Często dzwoniąc do rodziny i potwierdzając poprawność odmiany ich nazwiska otrzymujemy w odpowiedzi, że „mojego nazwiska się nie odmienia”. Otóż nie.
Zapamiętajmy, że każde nazwisko należy odmienić, niezależnie od tego czy jest ono polskie czy zagraniczne. Przytaczając słowa pewnego matematyka utrwalmy sobie, że:
„Pan jest właścicielem swojego nazwiska tylko w mianowniku liczby pojedynczej. Pozostałymi przypadkami rządzi gramatyka!”.

2. Zaproszenie bez Osoby Towarzyszącej
Jedynym rozwiązaniem jakie przychodzi nam w tym przypadku do głowy jest chyba kwestia finansowa i po prostu chęć zaoszczędzenia na dodatkowych osobach. Niestety zapraszanie kogoś bez osoby towarzyszącej jest wielkim nietaktem. Postawcie się w odwrotnej sytuacji i odpowiedzcie sobie na pytanie czy poszlibyście na wesele sami, wiedząc, że Wasz partner musi zostać w domu? Albo czy puściłybyście swojego partnera na wesele, podczas gdy Wy musicie ten wieczór spędzić zupełnie gdzie indziej?
Musimy wiedzieć, że każda pełnoletnia osoba na naszej liście gości powinna dostać zaproszenie dla osoby towarzyszącej, nawet jeżeli wiemy, że jest ona singlem. To do niej należy decyzja czy przyjdzie sama czy z partnerem. Jeżeli natomiast gościem jest nastolatek, który od dłuższego czasu się z kimś spotyka, również powinien otrzymać od nas podwójne zaproszenie.

Nasza rada: Co zrobić, jeżeli mamy ograniczony budżet, a ilość gości łącznie z osobami towarzyszącymi jest po prostu zbyt duża?
Jednym rozwiązaniem jest zaproszenie wtedy tylko jednej linii rodziny. Zazwyczaj jest to stosowane, kiedy w wyprawieniu wesela pomagają nam rodzice i kontakt z dwoma rodzinami jest podobny. Jeżeli nie możemy pozwolić sobie by zwiększyć liczbę gości o wcześniej nieplanowane osoby towarzyszące zrezygnujmy ze wszystkich osób z tej samej linii pokrewieństwa, czyli np. zaprośmy wujków i ciocie od strony obojga rodziców, natomiast nie wręczajmy zaproszeń ich dzieciom. Jest to ostatnio dość częsta praktyka i w takiej sytuacji nikt nie ma prawa poczuć się urażony.
Kolejnym wyjściem jest rezygnacja z osób, z którymi my lub nasi rodzice nie utrzymują kontaktów. Wesele nie jest miejscem by integrować rodzinę, ale by spędzić je w gronie osób, które będą z Wami to szczęście dzielić, a nie zastanawiać się który z grupki tych chłopaków to Pan Młody ?

3. Napis na winietkach „Osoba Towarzysząca”
Tutaj musimy wskazać i rozróżnić dwie rzeczy – zaproszenia i winietki. Na zaproszeniu jak najbardziej może pojawić się napis „Paulina W. z Osobą Towarzyszącą”, natomiast jak ognia wystrzegajmy się tego napisu na winietkach. Od momentu zaproszenia gości do momentu wesela dzielą nas zazwyczaj trzy miesiące. W tym czasie do wskazanego na zaproszeniu dnia goście potwierdzają nam swoją obecność i wskazują, czy będą sami czy też nie. Nie bójmy się więc zapytać wtedy o imię i nazwisko osoby towarzyszącej, które następnie umieścimy na winietce.

4. Wesele bez…Pary Młodej
Chyba każdy gość jest zdania, że Państwo Młodzi są gospodarzami tej imprezy i bez nich przyjęcie staje się niekompletne, dlatego nie powinno ich na tej imprezie zabraknąć. Niestety nadal dość często zdarza się, że Para Młoda wychodzi podczas wesela na sesję zdjęciową lub co gorsze realizuje ją po drodze na salę weselną. Opóźnia to pierwszy posiłek i toast oraz podnosi zirytowanie gości wyczekujących i wypatrujących gospodarzy tej imprezy.

Nasza Rada: W dzisiejszych czasach istnieje wiele możliwości, które pozwalają na zorganizowanie sesji zdjęciowej w inny dzień, fotografowie sami proponują takie rozwiązanie i mają to wliczone w pakiet. Jeżeli jednak musicie skorzystać z sesji zdjęciowej właśnie w dniu ślubu, radzimy zrobić to po prostu w plenerze blisko sali, znikając tylko na kilkanaście minut, a nie kilka godzin. Co więcej, możecie zaprosić wszystkich do zdjęcia grupowego, przez co goście będą czuli się zaangażowani w cały projekt oraz po prostu będą wiedzieli co się z Wami dzieje i czego mogą się spodziewać.

5. Sposób opuszczenia własnego wesela
W Stanach bardzo popularne jest organizowanie wyjazdów na podróż poślubną tuż po weselu, co często wiąże się z koniecznością opuszczenia przyjęcia w trakcie jego trwania. Państwo Młodzi są gospodarzami wesela i powinni być na nim obecni do samego końca, powinni być ostatnimi osobami opuszczającymi salę. Ich obowiązkiem jest pożegnanie każdego gościa, bo to właśnie dla nich wszyscy się tutaj zgromadzili. Najgorszym z możliwych scenariuszy i sposobów opuszczenia własnego wesela jest jednak „wyjście po angielsku”, co zostanie odczytane przez gości jako bardzo lekceważący i niemiły gest.

Pamiętajmy, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego, ponieważ wesele jest składową wielu dni przygotowań oraz zdarzeń i nie wszystko zależy tylko od nas. Czas na dopinanie wszystkiego na ostatni guzik już minął, a my mamy zapamiętać ten dzień jako ten najpiękniejszy, do końca życia. Nie ma chyba nic gorszego niż zabiegana i niezadowolona Para Młoda, wytykająca błędy i niedociągnięcia. Powoduje to bardzo nerwową atmosferę, która momentalnie udziela się gościom i sprawia, że żadne wesele nie będzie przez nich mile zapamiętane. Dlatego nie zapominajmy o zachowaniu dystansu do całego wydarzenia. Wtedy wszystkie drobne mankamenty (które zazwyczaj widzi tylko Para Młoda, bo w końcu tylko ona zna wcześniej scenariusz imprezy) obróćmy w żart i kto wie, może dzięki temu staną się one wręcz atutem tej imprezy. W końcu to właśnie te nieoczekiwane i nieprzewidziane momenty czynią ten dzień wyjątkowym i pozwolą Wam oraz Waszym gościom zapamiętać go na długo!
Dajcie znać w komentarzach co jeszcze dorzucilibyście do powyższej listy? Jakie niespodziewane sytuacje podczas przygotowań lub samej imprezy spotkały Was lub Waszych znajomych oraz jaki był ich finał. Miejmy nadzieję, że pomogą one Gościom naszej strony i uchronią ich przed popełnieniem tego samego błędu.

P.S. W ramach pocieszenia, możemy Wam się przyznać, że podczas naszych uroczystości (co prawda już dobre kilka lat temu zanim powstał pomysł z założeniem firmy, ale jednak!) też nie obyło się od wpadek. Dlatego, by mieć pewność, że wszystkie wymienione powyżej punkty będą przygotowane jak należy z odpowiednim wyprzedzeniem oraz dopracowaniem, radzimy korzystać z usług konsultanta ślubnego. Wtedy zostajecie odciążeni całą listą spraw do załatwienia, a co najważniejsze w razie jakbyście chcieli coś zmienić lub dodać, zostawiacie to do organizacji osobie trzeciej, a Wy nadal robicie swoje bawiąc się i ciesząc tym wielkim dniem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie będzie widoczny. Pola zaznaczone * są wymagane.